Matematyka jest wszędzie.
Nawet tam, gdzie się jej najmniej spodziewasz.
Zastanawialiście się kiedyś, czy aby naprawdę być dobrym w matematyce, trzeba się takim urodzić? Ile w tym wszystkim jest wrodzonego talentu człowieka, a ile zwykłej, ciężkiej a nawet czasem i mozolnej pracy? Z obserwacji i badań Pani Profesor Edyty Gruszczyk – Kolczyńskiej wynika, że po pierwszych niepowodzeniach szkolnych, dzieci bardzo szybko zniechęcają się do nauki matematyki. Ta niechęć, często pozostaje w młodym człowieku na długie lata a nawet całe jego życie. Matematykę da się polubić a nawet… pokochać! Warunek jest jednak jeden – matematykę trzeba zrozumieć! Dziś chcemy wam pokazać jak to zrobić dzięki pewnej naprawdę fascynującej książce… Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki.
Pan Kartezjusz gra w statki czyli o matematyce po ludzku…
Zdecydowana większość „książek matematycznych”, czy „książek o matematyce” to niestety szaro-bure i nudne podręczniki, pisane językiem, który odstrasza już po kilku stronach… Brr…
Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to jednak opowieść zupełnie z innej bajki! Autorka książki Anna Cerasoli zrobiła coś, co nie udało się wielu innym pisarzom. Tu nareszcie matematyka żyje i zachwyca swoim pięknem! Taka „matematyka po ludzku” jest w stanie zafascynować i co najważniejsze zmotywować, nawet najbardziej opornego (i zniechęconego) ucznia. Z resztą naszym zdaniem, książka ta może okazać się wciągająca lekturą także dla całkiem dorosłego czytelnika.
Filip fajnego dziadka ma…
Bohaterem książki jest niezwykle rezolutny i ciekawy świata 8-letni Filip oraz jego Dziadek, emerytowany nauczyciel matematyki. Obaj panowie świetnie się rozumieją i spędzają ze sobą mnóstwo czasu prowadząc nie całkiem łatwe ale zawsze fascynujące rozmowy o… życiu i matematyce.
Czy wiecie, że cyfry arabskie w zasadzie zostały wymyślone przez Hindusów? A może zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałby świat gdyby nie było w nim zera? Kim był Fibonacci i do czego służyły mu króliki? Czy kosmici używają abakusa? Co ma wspólnego czekolada i Pitagoras? I czy warto grać w Lotto? Gdzie w przyrodzie ukryła się złota liczba? Czy można zmierzyć wysokość piramidy używając do tego celu tylko kijka i cienia? Co maja wspólnego liść paproci i… śnieżynka? Hm… a co mógłby zdziałać Archimedes gdyby tylko miał dostęp do komputera i… internetu? A może wolicie poznać Panią Ludolfinę? Zaintrygowani? Pewnie, że tak!
Matematyka jest wszędzie i… jest piękna
Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to zbiór „życiowych opowieści”, często okraszonych dużą dawką humoru i niezwykle prosty (ale zdecydowanie nie prostacki) język. To niezwykle udane połączenie fikcji literackiej i często niezrozumiałego świata matematyki. Całkiem trudne zagadnienia matematyczne zostały ujęte w niezwykle prosty a jednocześnie finezyjny sposób. Tu matematyka staje się nie tylko oczywistą oczywistością, ale okazuje się, że jest wszędzie i tylko trzeba ją umieć spostrzec!
Fascynujące wyprawy dla małych i dużych
Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to książka, która w założeniu wydawcy przeznaczona jest czytelników w wieku 10+. Naszym zdaniem, po taką lekturę spokojnie mogą sięgnąć nawet młodsze dzieci, o ile otrzymają odpowiednie wsparcie ze strony dorosłych. Tematyka niektórych opowieści faktycznie przekracza podstawę programową nauczania wczesnoszkolnego, ale przy odpowiednim zaangażowaniu dorosłych dzieci nie powinny mieć trudności ze zrozumieniem przedstawianych treści. My namawiamy, aby taką lekturę czytać nie tylko rodzinnie, ale także „aktywnie”. Warto stale mieć w pobliżu ołówek i kartkę papieru, liczydło, kalkulator i… dostęp do internetu (albo biblioteczki z atlasami czy encyklopediami). Gwarantujemy zabawę dla całej rodziny!
Postaw na jakość
Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to książka, która zachwyca nie tylko ciekawym pomysłem i fajną treścią, ale także naprawdę świetną szatą graficzną. Twarda oprawa (uwielbiam!) i delikatne, ale idealnie współgrające z treścią dyskretne ilustracje, powodują, że książka już na dzień dobry mocno przykuwa wzrok czytelnika.
Komu Kartezjusza, komu?
Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to idealna propozycja na prezent dla każdego dziecka, które lubi wyzwania i jest ciekawe świata. To także świetna pomoc dydaktyczna dla nauczycieli i edukatorów domowych. Lekcje matematyki okraszone takimi historyjkami z pewnością mocno uatrakcyjnią nawet najbardziej trudny (i czasem nudny) temat. A może to fajny pomysł na zajęcia dodatkowe? To już musicie sami zdecydować!
Zezowatym okiem..
Książka Pan Kartezjusz gra w statki czyli podróże do krainy matematyki to świetna propozycja dla tak dla miłośników matematyki jak i do tych, którzy nie darzą jej sympatią. Nasza 7-latka, która uwielbia matematykę, była tą książką naprawdę zachwycona, chociaż pewne tematy były dla niej dość trudne i wymagały dodatkowych wyjaśnień. Ciekawe jest to, że nasza córka zwróciła uwagę na coś, co przykuło także i naszą uwagę…
„Dziadek – oprócz tego, że chce zrobić z Filipa świetnego kucharza – ma ambicje, żeby mój brat został też matematycznym geniuszem. Mnie już dawno zostawił w spokoju, bo wolę sztukę od nauk ścisłych. Mimo to zawsze stara się zainteresować mnie matematyką. gdy tylko może, szepce mi natchnionym głosem „Pamiętaj, moja droga, matematyka to również sztuka” …”
(Słowa te wypowiada narratorka książki – starsza siostra Filipa.)
Bardzo intrygujący i wieloznaczny fragment, prawda? W naszym domu, fragment ten stał się ciekawym pretekstem do całkiem burzliwych rodzinnych dyskusji o nauce i wychowaniu dzieci. Ciekawi jesteśmy, jakie myśli i emocje pojawią się w waszych głowach po przeczytaniu tej książki?! Bo przeczytać ją naprawdę warto!
Nasza ocena: bardzo dobry z plusem
Zapraszamy Was do przeczytania dalszych matematycznych przygód Filipa i jego Dziadka w fantastycznej książce Batkerie do kwadratu czyli matematyka jest wszędzie
Anna Carasoli
Pan Kartezjusz gra w statki
czyli podróże do krainy matematyki
ISBN 978-83-7420-784-3
Wydawnictwo Adamada
Zapraszamy do przeczytania innych naszych matematycznych postów z cyklu: "Matematyka jest piękna"
Post nie posiada komentarzy, a od jego publikacji minęło bardzo dużo czasu. Komentowanie zostało wyłączone.