Lekcja 3 – Owoce.
Owoce to bardzo wdzięczny i jednocześnie bardzo łatwy temat do nauki języka hiszpańskiego dla dzieci.
My zaczęliśmy naszą owocową przygodę od bardzo wesołej piosenki „La Manzana”.
Melodia łatwo wpada w ucho a przy okazji dziecko szybko zapamiętuje kilka nowych słówek.
Już zaledwie po dwóch przesłuchaniach moja córka podłapała aż cztery wyrazy:
la manzana – jabłko
el perro – pies
el gato – kot
la mesa – stół
Szczególnie spodobał jej się el gato, ale nie ma w tym nic dziwnego… jej ukochanym zwierzakiem jest nasza kotka Roksolana!
Posłuchajcie teraz tej piosenki a sami przyznacie, że „coś” w niej jest!
Piosenka „La Manzana” to dobre wprowadzenie do tematu owoce.
My chcieliśmy jednak czegoś więcej!
I tak zaczęła się nasza zabawa z poznawaniem nazw kilku najbardziej popularnych owoców. Zaczęliśmy od naszego mini podręcznika – „Alfabeto para los niños”.
Znacie ta książkę? My ja polecamy z całego serca! Niestety, bardzo trudno ja zdobyć.
Nam „Alfabeto para los niños” rekomendowała nasza fantastyczna lektorka języka hiszpańskiego Pani Anetka. Moja córka ją wprost uwielbia i z wielka radością chodzi do niej na lekcje. Dobry lektor może zdziałać cuda! Dobry lektor i świetne prowadzone zajęcia to dodatkowe czynniki motywujące dziecko do nauki języka obcego!
I tak poznaliśmy sporo nowych słówek. Pomogły nam w tym także takie fiszki:
Czas połączyć kolory i nazwy owoców. Pomógł nam w tym taki oto „interaktywny” filmik:
Czy zauważyliście ile fajnych treści zawarto w tym filmiku? Gramatyka też nagle zrobiła się taka prosta!
Córka szybko odkryła w tej lekcji, że istnieją „dwie słowa”, które są wstawiane przed wyrazami oznaczającymi rzeczowniki – są to el oraz la.
Ale jak się to ma do kolorów ? Już wyjaśniamy!
Pomoże nam w tym takie zestawienie:
el zapato rojo – los zapatos rojos
la fresa roja – las fresas rojas
I jeszcze to:
Tak też poznaliśmy nie tylko kolory i owoce po hiszpańsku, ale także dowiedzieliśmy się o tzw rodzajnikach określonych.
Na deser zaś „zaliczyliśmy” liczbę pojedynczą i mnogą!
Na koniec naszej owocowej lekcji znowu wesoła piosenka! A w niej całkiem nowa partia wiedzy i zabawy.
Teraz poznaliśmy dwa nowe proste zwroty:
Me gusta… (la manzana, la pera, el kiwi itd). – Lubię…
Jakie to proste, prawda?!
To na koniec jeszcze jeden zwrot:
Mi fruta favorita es… (la manzana, la pera, el kiwi itd) – Moim ulubionym owocem jest…
No i jak? Sami chyba przyznacie, że nauka hiszpańskiego jest fajna, prawda?
¡Hasta pronto! – Do zobaczenia wkrótce!
Post nie posiada komentarzy, a od jego publikacji minęło bardzo dużo czasu. Komentowanie zostało wyłączone.