„Jest tylko jeden sposób nauki. Poprzez działanie.”
/Paulo Coelho/
Na styku zimy i wiosny pojawia się w przyrodzie wiele bardzo intensywnych przemian. Z powodu pojawienia się dodatnich temperatur dochodzi do topnienia pokrywy śnieżnej i lodu. W tym roku zima nas nie rozpieszczała i śniegu było bardzo mało. Tym bardziej, kiedy na ostatnim spacerze spotkaliśmy pierwsze przebiśniegi, stało się jasne, że zimowym śnieżnym szaleństwie możemy już w zasadzie zapomnieć!
Ale… czy na pewno? FUN snow przekonuje, że jest zupełnie inaczej!
Śnieżna Kraina z FUN snow
Okazuje się, że bez względu na porę roku za oknem, zawsze można zrobić sobie świetna śnieżną zabawę w domu. Sztuczny śnieg to propozycja dla wszystkich tych, którzy lubią nowe wyzwania i nowe doświadczenia. Zabawa i nauka w jednym!
Powtórka z chemii
Superabsorbenty tzw SAP-y, zwane też hydrożelami lub agrożelami to hydrofilowe luźno usieciowane polimery, które mogą absorbować ogromne ilości wody. SAP-y mają bardzo szerokie zastosowanie w medycynie, w przemyśle materiałów higienicznych, w produkcji kosmetyków, w przemyśle spożywczym, rolnictwie, leśnictwie i inżynierii środowiska.
Obecnie stosowane superabsorbenty to głownie polimery jonowe np.: poli kwas akrylowy lub niejonowe np.: poliakryloamid, które uważa się za nietoksyczne i biodegradowalne. W naszej zabawie wykorzystano poliakrylan sodu, który jest polimerem kwasu akrylowego w postaci soli sodowej.
Poliakrylan sodu to substancja chemiczna, która może okazać się szkodliwa w przypadku nieprawidłowego użytkowania. Bezpośredni kontakt tej substancji w postaci proszku może wywoływać podrażnienia skóry. Równie niebezpieczny okazuje się kontakt poliakrylanu sodu z układem oddechowym oraz z oczami.
Spore kłopoty możemy mieć także w przypadku nieprawidłowej utylizacji tej substancji. Poliakrylan sodu wrzucony do kanalizacji może spowodować całkiem poważny zator.
FUN snow czyli bezpieczeństwo ponad wszystko!
Sztuczny śnieg FUN snow otrzymywany z poliakrylanu sodu to w pełni bezpieczna zabawa przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Producent zabawki wyraźnie informuje, że eksperyment ten nie jest odpowiedni do przeprowadzenia z dziećmi poniżej 3 rż. (Na opakowaniu czytamy że przeznaczony jest dla dzieci powyżej 6 rż!)
Dodatkowo zabawa ta przeznaczona jest do wykonania pod nadzorem osoby dorosłej.
Pamietaj! Podczas eksperymentu FUN snow:
- nie wolno spożywać żadnych posiłków i napojów
- nie wolno wkładać rąk do ust i do oczu
- naczynia wykorzystane do zabawy, nie mogą mieć później kontaktu z żywnością
- po zakończeniu zabawy koniecznie trzeba dokładnie umyć ręce
Podczas eksperymentu możesz użyć specjalne gogle, odzież ochronną i jednorazowe rękawiczki.
Prościej się już chyba nie da!
Do przygotowania naszego eksperymentu FUN snow należy przygotować jakąś miseczkę o pojemności ok 500ml oraz ok 200ml wody. Probówkę z poliakrylanem sodu (biały drobny proszek) należy najpierw wyjąć z dużej przeźroczystej tub ochronnej a następnie bardzo delikatnie otworzyć. Zawartość probówki należy wsypać do przygotowanej wcześniej miseczki i szybkim, zdecydowanym ruchem wlać wodę.
FUN snow czyli… obserwuj, ucz się i baw!
Sztucznego śniegu nie wolno jeść, ale nie trzeba się go bać dotykać. Jeżeli eksperyment przeprowadzamy z alergikiem, wówczas można zastosować dodatkowe środki ostrożności (ubranie ochronne, gogle i rękawiczki jednorazowe).
Eksperyment można wykorzystać na wiele sposobów. Sztuczny śnieg to nie tylko świetna zabawa sensoryczna ćwicząca motorykę małą, ale przede wszystkim pretekst do wspólnej rodzinnej zabawy. Tworzenie śnieżnych dekoracji lub makiety baśniowej lodowej krainy to gwarantowana zabawa na wiele godzin.
Dla nas eksperyment FUN snow był także fajnym pretekstem do nauki przyrody… Czym właściwie jest śnieg i jak on powstaje? Czy wszystkie płatki śniegu wyglądają tak samo? Czy śnieg powstaje tylko na Ziemi? A to dopiero początek naszych naukowych poszukiwań…
A wszystko to przez Akademie Pana Piórko, jego opowieść o Królowej Śniegu i pewne lodowe eksperymenty. Ale to już całkiem inna historia…
Post nie posiada komentarzy, a od jego publikacji minęło bardzo dużo czasu. Komentowanie zostało wyłączone.