„Kto nie zna języków obcych, nie wie nic o własnym”
/Johann Wolfgang von Goethe/
Jak już zapewne wiecie, moja córka jest absolutnie zakochana w języku hiszpańskim! Jednak to angielski uznawany jest za „pierwszy język świata” i dlatego należy, a nawet trzeba go znać! I tu, niestety dla nas pojawiają się na horyzoncie całkiem spore przeszkody… Wcześniejsza „edukacja systemowa” bardzo skutecznie zniechęciła Marysię do nauki tego języka! Ciągle zatem szukamy jakiś nowych ciekawych książek, gier i innych materiałów, które pozwoliłyby naszej córce „zobaczyć” język Szekspira z zupełnie innej perspektywy. I wiecie, co?! Ostatnio wpadło mi w ręce coś absolutnie genialnego! Oto pod szyldem Kapitan Nauka pojawiła się nowa, świetna „językowa” seria książek dla dzieci – Księga słówek.
My absolutnie zakochaliśmy się w dwóch z nich… Księga hiszpańskich słówek i Księga angielskich słówek, to w naszym domu prawdziwy hit!
Magiczna Księga słówek…
Koncepcja serii Księga słówek opiera się na zastosowaniu pewnego dość intrygującego i jednocześnie genialnego w swej prostocie triku! Otóż wszystkie książeczki zaprojektowano w taki sposób, aby wizualnie wyglądały nieomal identycznie. Młody czytelnik może samodzielnie, lub z pomocą kogoś starszego, porównywać te same słowa w różnych językach! To ogromny atut tej serii i jednocześnie genialna zachęta do nauki. A kiedy jeszcze widzisz w oczach swojego dziecka ten dziwny błysk zachwytu, to już wiesz, że to prawdziwy strzał w dziesiątkę!
Słownik językowy czy… picturebook?
Księga hiszpańskich słówek podobnie jak Księga angielskich słówek, to nie tylko świetny pomysł, ale i dobre wykonanie. Większy format, twarda oprawa i kredowy papier nadają publikacji sporej elegancji i nieco „albumowego” szyku. Szata graficzna, chociaż jest bardzo kolorowa, to jednocześnie nie przytłacza ani nadmiarem barw, ani ich intensywnością. Ilustracje nie są tu ani fotografiami, ani też bardzo wyszukanymi realistycznymi rysunkami. Powiedziałabym, że strona graficzna nawiązuje swoją stylistyką raczej do komiksu lub prostych rysunków dziecka. Pełne szczegółów, pomysłowe i całkiem zabawne ilustracje Katarzyny Kołodziej, zabierają dzieciaki w zupełnie wyjątkową podróż.
Gotowi na nowa przygodę? Zaczynamy!
Każda Księga słówek zaczyna się od przepięknej okładki, która od razu pozwala dziecku zdobyć kilka ciekawych informacji. I tak, czytelnik może zobaczyć flagę oraz kontur kraju, którego język będzie zaraz poznawać. Dodatkowo ilustracja zawiera kilka charakterystycznych elementów dla danego kraju… Okładkę Księgi hiszpańskich słówek zdobi m.in. tancerka flamenco, torreador i Sagrada Familia. Na okładce Księgi słówek angielskich znajdziemy zaś wizerunek londyńskiego czerwonego autobusy, filiżankę angielskiej herbatki oraz wieżę zegarowa – słynny Big Ben. Świetny wstęp, prawda? A to dopiero początek!
¡Buen Viaje! … Have a good trip!
Ponad 450 słówek i wyrażeń przydatnych w codziennych sytuacjach umieszczono wraz z polskimi tłumaczeniami w kilku grupach tematycznych. Niezwykłą przygodę językową z hiszpańskim i angielskim rozpoczynamy od imprezy urodzinowej dziadka. Mając do dyspozycji obie publikacje, nasza córka szybko mogła porównać nie tylko jak brzmią nazwy poszczególnych członków rodziny w Hiszpanii i w Wielkiej Brytanii, ale i przydatne w tych krajach zwroty okolicznościowe. Potem można”odwiedzić” dom i szkołę oraz restauracje i szpital. Zainteresowani mogą również trafić do wielkiego sklepu z ubraniami, nauczyć się poruszać się po ulicach i zawędrować na lotnisko. Mali poligloci mogą także poznać różne zawody i sposoby spędzania wolnego czasu.
Księga słówek nauczy nas również rozpoznawać i nazywać różne dyscypliny sportu oraz jak zdrowo się odżywiać jedząc różne warzywa i owoce. „Wykorzystując różne środki lokomocji, możemy również trafić do lasu lub do ZOO… Na koniec szybko poznamy także m.in nazwy podstawowych kolorów, dni tygodnia czy pór roku. Miłośnicy matematyki dowiedzą się, jak należy liczyć i nazywać różne figury geometryczne. A do tego wszystkiego jeszcze praktyczne i przydatne zwroty oraz ciekawostki turystyczne!
Księga pełna niespodzianek!
Księga hiszpańskich słówek oraz Księga angielskich słówek to prawdziwie magiczna podróż w świat języków obcych. To godziny dobrej zabawy, ale i ogromna dawka wiedzy. Każda książka ma również ukryte małe niespodzianki… I tak „trafiając” do restauracji, poznajemy nie tylko nazwy różnych produktów spożywczych, ale także ulubione potrawy Anglików i Hiszpanów. Z resztą takich „smaczków” jest w tej serii znacznie więcej…
Na ostatnich stronach tych publikacji, znajdziecie również takie materiały, które z wielkim powodzeniem można wykorzystać do tego, aby młodzi poligloci zdobyli garść informacji o danym kraju. To naprawdę bardzo kreatywne i inspirujące rozwiązanie redaktorskie!
Aktywny trening!
Nie jest żadną tajemnicą, że dziecko najlepiej uczy się języka obcego, gdy zastosujemy metody polisensoryczne. Stąd też na końcu każdej Księgi słówek znajduje się specjalny kod, dzięki któremu można za free pobrać ze strony wydawnictwa Kapitan Nauka, specjalne pliki mp3, które zawierają nagrania z wymową profesjonalnych lektorów. Nasz mały poliglota może zatem słuchać nagrań, próbować powtarzać zasłyszane słowa lub zwroty i analizować rysunki oraz teksty. Naszym zdaniem, to idealny pretekst, aby dziecko próbowało samodzielnie budować zdania lub włączać się w krótsze lub dłuższe dialogi.
Kochanie, nawet nie zauważysz, że się uczysz!
Księga hiszpańskich słówek oraz Księga angielskich słówek pozwala uczyć się wielu słówek, zwrotów i zasad rządzących językiem bez konieczności wkuwania skomplikowanych regułek. W rezultacie mówienie po hiszpańsku i angielsku staje się dla dziecka naturalne i… bezstresowe.
Na stronie wydawcy możemy odszukać informacje, że to bogato ilustrowane słowniki obrazkowe dla dzieci od 7 lat, ale naszym zdaniem książki te zdecydowanie możemy polecić znacznie młodszym dzieciom.
Moja 9-latka jest pod wielkim wrażeniem tych książek i widzę, że chociaż hiszpański nadal „króluje”, to jednak „język Szekspira” nareszcie przestaje być taki „znienawidzony”. To chyba najlepsza rekomendacja prawda?!
To trzeba mieć!
Księgi słówek, to takie publikacje, które zdecydowanie warto mieć pod ręką, nie tylko kiedy nasze dziecko stawia pierwsze kroki w świecie języków obcych. Z naszej perspektywy to świetny materiał ćwiczeniowy i fajny słownik dźwiękowo – obrazkowy. W zasadzie tylko nasza wyobraźnia może nas ograniczać, jak ciekawie i twórczo można wykorzystać te publikacje. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Joanna Ostrowska (słówka hiszpańskie) i Andy Edwins (słówka angielskie) napisali naprawdę fajne książki językowe dla dzieci!
Zamiast zakończenia…
Dajcie znać, jak podoba wam się Księga hiszpańskich słówek oraz Księga angielskich słówek. Możecie dawać komentarze, pisać do nas maile lub przysyłać zdjęcia! Udostępniajcie nasz wpis, aby więcej dzieciaków mogło poznać nowe fajne książki do nauki języków obcych! Pamiętajcie tylko, aby koniecznie podać źródło, bo post kosztuje nas trochę pracy, czasu i wysiłku.
W serii ukazały się: Księga hiszpańskich słówek, Księga angielskich słówek, Księga niemieckich słówek i Księga francuskich słówek.
Jeżeli zainteresowała Cię ta książka, to koniecznie przeczytaj także nasz post: Język angielski – fiszki SCHOOL Are spiders scary? – 500 słówek i zdań, czyli… nawet nie zauważysz, że się uczysz! oraz ANGIELSKI GRAmatyka, czyli… gra w której Ty jesteś bohaterem (recenzja książki od EDGARD)
Nasza ocena: bardzo dobry z plusem
Księga angielskich słówek
Opracowanie językowe: Andy Edwins
Ilustracje: Katarzyna Kołodziej
Wydawnictwo Edgard, 2018
ISBN:978-83-66053-38-0
Księga hiszpańskich słówek
Opracowanie językowe: Joanna Ostrowska
Ilustracje: Katarzyna Kołodziej
Wydawnictwo Edgard, 2018
ISBN:978-83-66053-43-4
Post nie posiada komentarzy, a od jego publikacji minęło bardzo dużo czasu. Komentowanie zostało wyłączone.