„Mali Podróżnicy” nadal wędrują po Francji szukając nowych i niezwykłych inspiracji. Tym razem wiatr przygody porwał nas w czasy, gdy Celtowie zamieszkiwali Galię i… małopolską Galicję .
Celtowie (inaczej Galowie, Galatowie) uformowali się jako zupełnie odrębny lud w VI w. p.n.e. na obszarze rozciągającym się od Szampanii (Francja) przez Bawarię (Niemcy) do północno-zachodniej Austrii. W drugiej połowie V w. p.n.e. przybyli na teren Dolnego Śląska, a w IV wieku p.n.e. Celtowie dotarli także na ziemie Górnego Śląska i Małopolski. Ich wędrówki sięgają także południowej Francji, Hiszpanii i Portugalii. Z Francji zawędrowali do Wyspy Brytyjskie osiedlając się w Brytanii i Irlandii. Plemiona Celtyckie zawędrowały także do Italii i na Bałkany. Część plemion celtyckich znalazła się także m.i.n w Turcji.
Kultura świata Celtów, która jest odzwierciedleniem osadnictwa i ich oddziaływania na inne ludy Europy, nazywana jest przez archeologów tzw. kulturą lateńską.
Juliusz Cezar w swoich pamiętnikach – „O wojnie galijskiej” tak napisał o Celtach:
„Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur.”
(„Galia jako całość dzieli się na części trzy
Z nich pierwszą zajmują Belgowie, drugą Akwitanie,
Trzecią ci, którzy w swym języku Celtami a w naszym Gallami się nazywają”)
My „prawdziwych” Celtów „spotkaliśmy” całkiem niedawno na imprezie „Pola Chwały”. Zaglądnęliśmy do ich obozowiska i co najważniejsze udało nam się wydobyć od nich wiele ciekawych informacji.
W czasie „Pól Chwały” pogawędziliśmy o Celtach także z „prawdziwym” rzymskim żołnierzem.
Jednak to, że nam Francja już zawsze będzie się kojarzyła z Celtami, zawdzięczamy niezwykłej książce – Kroniki Archeo „Szyfr Jazona”.
Grób pięknej celtyckiej księżniczki w Normandii, druidzi i ich zaczarowane księgi, eliksir życia i śmierci, krwawy księżyc, złote runo i tajemnicza kobieta o mitycznym imieniu Medea, a wszystko to z Paryżem w tle. Brzmi intrygująco, prawda?!
Tymczasem ku naszemu wielkiemu zaskoczeni i jednocześnie wielkiej radości, Muzeum Archeologiczne w Krakowie zorganizowało ostatnio ciekawe zajęcia edukacyjne dotyczące kultury plemion celtyckich. Zwiedzanie wystawy połączono z zajęciami plastycznymi i… możliwością przymierzenia strojów celtyckich.
Czyż nasza mała celtycka księżniczka nie wygląda uroczo?!
A tu niczym… Merida Waleczna!
Tu nasza pociecha próbowała zostać celtyckim wojownikiem…
Tak zainspirowani postanowiliśmy sami poszukać dodatkowych informacji o Celtach szperając w przepastnych zasobach naszej biblioteki oraz w Internecie. Udało nam się także zdobyć ciekawy pakiet edukacyjny dla dzieci dotyczący Celtów.
Naszą wiedze o Celtach pogłębialiśmy także czytając mitologię celtycką. Szczególnie spodobała nam się postać Brigid, która była boginią wiedzy i patronką druidów. Brigid to także natchnienie wieszczów i poetów. Brigid była czczona w przypadające 1 lutego święto Imbole, gdyż wierzono, że to ona przynosi wtedy wiosnę. Jest to również święto św. Brygidy, czczonej przez katolików, a także niektórych anglikanów i prawosławnych.
Naszą uwagę zwrócił także Taranis, którego imię związane jest z pojęciem gromu. Juliusz Cezar podobno widział w nim odpowiednika Jowisza Gromowładnego (czyli greckiego Zeusa).
Ślady Celtów znaleźliśmy także w Krakowie i jego okolicach. Osady celtyckie odkryto w Nowej Hucie (dzielnica Krakowa) a dokładnie w Krzesławicach, w Mogile, na terenie szpitala im. Stefana Żeromskiego. W tym ostatnim miejscu, w celtyckiej osadzie, bito pierwsze monety na ziemiach polskich. Świadczy o tym niepozorne znalezisko: foremka mennicza, do której nalewano roztopione złoto lub srebro. Niektórzy badacze sugerują również, że słynny krakowski Kopiec Wandy, także może mieć celtyckie korzenie.
Szpital im. S. Żeromskiego – 2/3 ekipy Zabaw z Archimedesem przyszło na świat w …. wiosce Celtów!
Nowohucki Kopiec Wandy – słowiański czy jak twierdzą niektórzy celtycki?
Wpis powstał w ramach projektu blogowego "Mali podróżnicy"
Przeczytaj także pozostałe nasze posty opublikowane w ramach projektu „Mali podróżnicy – Francja”:
-
Olivier Föllmi – Wystawa: Ja i Ty – W poszukiwaniu nowej solidarności
-
Pola Chwały czyli wehikuł czasu w Niepołomicach koło Krakowa
- Malarstwo i rzeżba francuska – Europeum
Uwielbiam!!! Cudnie!!!